Recydywą nazywamy sytuację, gdy osoba, która odbyła karę pozbawienia wolności po raz kolejny trafia do zakładu karnego bądź aresztu. Przyczyn takiego stanu rzeczy upatruje się w drugim życiu, które ma miejsce na terenie więzienia.
Osoba skazana zawiera nowe znajomości oraz dostosowuje się do nieformalnych zasad, które rządzą zakładem karnym. Warto zauważyć, że osoby skazane po raz pierwszy na karę pozbawienia wolności przechodzą załamanie nerwowe i mają problem z przystosowaniem się do nowych warunków.
W poprzednim życiu były kimś ważnym, szanowany a w zakładzie karnym muszą zaczynać od nowa. W chwili największej słabości nawiązują nowe znajomości, które pomagają przetrwać okres pobytu w więzieniu. Drugie życie pomaga w tłumaczeniu powodu trafienia do zakładu karnego. Osoby pozbawione wolności często utwierdzają się w przekonaniu, że to był chwilowy błąd i tak naprawdę nic się nie stało.
Drugie życie ma duży wpływ na kształtowanie się recydywy. Osoby, które opuszczają zakład karny często nie mają, dokąd się udać. Ich rodziny jak i znajomi się od nich odwrócili wiec jedyne, co im zostaje to koledzy z zakładu karnego. Często więźniowie organizują się w spółki przestępcze oraz doskonalą się w fachu. Recydywa w dużej mierze jest wynikiem nieprawidłowo funkcjonującego systemu resocjalizacyjnego. Osoby opuszczające więzienie nie są w stanie samodzielnie funkcjonować oraz stawić czoła licznym problemom.
Skazani po ukończonym wyroku nie mają zapewnionej opieki oraz potrzebnej pomocy. Zdarza się, że nie mają gdzie zamieszkać, a taki nawał problemów jest szybką drogą do uzależnień a następnie do ponownego popełnienia przestępstwa. Rozwiązaniem może być udoskonalenie sytemu pomocy postpenitencjarnej, która pozwoli na kontrolę poczynań więźnia po ukończeniu odbywania kary oraz udzielanie potrzebnych porad.
Komentarze